Boże…

Boże, Ty jesteś Drogą, Prawdą i Życiem. Drogą, którą pragnę podążać,  Prawdą, której lękam się stracić, Życiem, które w Tobie ma początek i koniec. Niech ten Dzień Święty przyniesie  mi tylko to, czym Ty chcesz mnie obdarzyć. Przyjmę radość i szczęście, zniosę ból i cierpienie, jeśli Ty będziesz ze mną. Idę w Twoje Imię, prowadź mnie, Boże, i ty Święta Anno!  Amen.




Panie Jezu…

Panie Jezu, Ty wybrałeś Twoich kapłanów spośród nas. Za tak wielki dar dla Twego Kościoła przyjmij nasze dziękczynienie. Prosimy Cię, abyś napełnił ich ogniem Twojej miłości, aby ich kapłaństwo ujawniało Twoją obecność w Kościele. Ponieważ są naczyniami z gliny, modlimy się, aby Twoja moc przenikała ich słabości. Nie pozwól, by w swych utrapieniach zostali zmiażdżeni. Spraw, by w wątpliwościach nigdy nie poddawali się rozpaczy, by w prześladowaniach nie czuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie. W chwilach słabości poślij im Twojego Ducha. Pomóż im wychwalać Twojego Ojca Niebieskiego i modlić się za biednych grzeszników. Mocą Ducha Świętego włóż Twoje słowo w ich usta i wlej swoją miłość w ich serca. Niech dar Maryi, Twojej Matki, dla Twojego ucznia, którego umiłowałeś, będzie darem dla każdego kapłana. Spraw, aby Ta, która uformowała Ciebie na swój ludzki wizerunek, uformowała ich na Twoje boskie podobieństwo, mocą Twojego Ducha, na chwałę Boga Ojca. Amen.




Panie…

Panie, w ciszy rozpoczynającego się dnia  przychodzę Cię błagać o pokój, mądrość i siłę. Pragnę spoglądać na świat oczami przepełnionymi miłością; patrzeć ponad to, co jest tylko pozorem; widzieć Twoje dzieci tak, jak Ty sam je widzisz, i dostrzegać w nich to, co dobre. Panie, daj mi taką życzliwość i radość, by wszyscy, którzy się ze mną stykają, odczuli Twoją obecność. I niech będę dla innych chlebem, jak Ty jesteś nim dla mnie każdego dnia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.




Boże, źródło wszelkiego dobra…

Boże, źródło wszelkiego dobra, dziękuję Ci,   że w swojej miłości obdarzyłeś bł. ks. Jerzego Popiełuszkę godnością kapłaństwa. Posłałeś Go, aby gorliwie głosił Twoje słowo, szafował świętymi sakramentami, mężnie działał w Twoje Imię i zawsze był blisko każdego człowieka wzywając do przebaczenia, jedności i pokoju. Ty obdarzyłeś Go łaską męczeństwa, przez co upodobnił się do Chrystusa na drodze krzyżowej. Uwielbiamy i dziękujemy Ci, Panie, za ten wielki dar dla Kościoła, szczególnie za to, że uczyniłeś go pośrednikiem w rozdawnictwie łask. W swoim nieskończonym miłosierdziu racz zaliczyć Go w poczet świętych, a mnie, za jego wstawiennictwem udziel łaski, o którą z ufnością Ciebie proszę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.




Panie, Boże!

Panie, Boże! Gromadzimy się w naszej świątyni na modlitwie i sprawowaniu sakramentów. Czynimy to jako wspólnota parafialna. Prosimy Cię o Twoje błogosławieństwo dla tych, którzy ją tworzą, dla wiernych i duszpasterzy. Polecamy Ci rodziny naszej parafii, niech będą silne Twoją mocą. Oddajemy Ci pod opiekę młodzież i dzieci, aby ich wzrastanie ku prawdziwej dojrzałości przebiegało zgodnie z Twoją wolą. Modlimy się za chorych, starszych i samotnych, abyś Ty sam był dla nich pociechą i umocnieniem. Twojej łaskawości polecamy naszych kapłanów i prosimy Cię o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Ze szczególną mocą zawierzamy Ci tych, którzy nie przyjęli dotąd orędzia zbawienia. Przemień ich serca i uczyń je miłymi Tobie. Ojcze, błogosław naszej parafii. Amen. 




Dobry Boże!

Dobry Boże! Przychodzę dziś do Ciebie z sercem przepełnionym wdzięcznością. Dziękuję Ci za ten moment spokoju, w którym mogę z Tobą porozmawiać, przekazać Ci wszystko, co czuję, okazać moją radość. Dziękuję, że wyrwałeś mnie z chaosu dnia codziennego, by być z Toba tu i teraz, by móc wsłuchać się w Ciebie. Amen.




O Madonno Łez…

O Madonno Łez, wejrzyj z matczyną dobrocią na ból świata! Osusz łzy cierpiącym, zapomnianym, zrozpaczonym, ofiarom  różnorakiej przemocy. Wyproś dla wszystkich łzy nawrócenia i nowego życia, żeby one otworzyły serca  na odradzający dar Bożej Miłości. Wyproś dla wszystkich łzy radości po doświadczeniu głębokiej czułości Twojego Serca. Amen. [Modlitwa do Matki Bożej Płaczącej z Syrakuz]




O Jezu Chryste…

O Jezu Chryste, oto zbliżam się do Twojego ołtarza z sercem pragnącym spotkania z Tobą i proszę Cię, pozwól mi doświadczyć wszystkich tych łask, które przygotowałeś mi w tej Ofierze Mszy Świętej. Dziękuję Ci, Jezu Chryste za to, że Rodzisz się na Ołtarzu, aby przyjść do mojego Serca. Oto Twoje życie uobecnia się podczas każdej Mszy Świętej, dokonuje się Ofiara Twojego życia, jak wielka to łaska niepojęta dla mojego umysłu, ale ja wierzę, że Ty Panie Jezu za chwilę przyjdziesz do mnie, aby nakarmić mnie Swoim Ciałem i obdarować pełnią Swoich łask. Amen.




Dziękujemy Ci, Panie Jezu…

Dziękujemy Ci, Panie Jezu, za łaskę uczestnictwa we Mszy Świętej i za przyjęcie Twego Eucharystycznego Ciała. Dziękujemy za pouczenie w Liturgii Słowa, za cud przemiany chleba i wina, za Twoją obecność w Komunii Świętej. Chcemy coraz pełniej poznawać Boże tajemnice, rozumieć wolę Ojca, który jest w niebie, być wiernym swojemu powołaniu. Prosimy o światło i moc łaski, o ducha miłości, ofiary i modlitwy, o umiejętność niesienia życiowego krzyża. Pozwól nam i pomóż, przyjść ponownie do Ciebie i bądź przy nas w ostatniej chwili życia. Amen.




Wierzę w Ciebie…

Wierzę w Ciebie, Boże żywy, w Trójcy Jedyny, prawdziwy. Wierzę, coś objawił, Boże, Twe słowo mylić nie może. Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmogący i miłosierny. Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie. Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko co jest stworzone, boś Ty dobro nieskończone. Amen.