Modlitwa do Maryi Niepokalanej

Zachwycony blaskiem Twej piękności

garnę się w Twoje objęcia,

Niepokalana Matko Jezusa i nasza Matko, Maryjo,

ufny, że w Twym najmiłościwszym Sercu

znajdę spełnienie moich pragnień.

Podziwiam i wielbię niezrównane bogactwo

wspaniałych przywilejów, którymi Bóg darzył Cię

od pierwszej chwili Twego poczęcia

aż do dnia, w którym wziął Cię do nieba

i ukoronował na Królową wszechświata.

Czysta Krynico wiary, racz oświecić mój umysł

blaskiem wiekuistych prawd.

Wonna lilio wszelkiej świętości,

pociągnij Twym niebiańskim aromatem moje serce.

Pogromicielko piekła i szatana,

tchnij we mnie głęboką odrazę do grzechu,

który odwraca mnie od Boga.

Umiłowana przez Boga,

pochyl się troskliwie nad zranionym światem,

przywołaj zbłąkanych, otrzyj łzy płaczących,

pociesz biednych i samotnych, ochraniaj młodzież,

a wszystkich ludzi naucz dobroci.

Niech wszyscy zrozumieją, że są braćmi

i niech nad światem rozbłyśnie słońce

powszechnego i prawdziwego pokoju.

Maryjo Niepokalana, najlepsza Matko i nasza Patronko,

przyjmij moje korne modlitwy i uproś mi,

abym kiedyś w niebie

mógł powtarzać przed Twoim tronem hymn,

który wyśpiewałaś na ziemi:

Wielbij, duszo moja, Pana, bo wielki jest i święte Imię Jego. Amen.




Jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat…

Zastanawiam się, czy w obecnym czasie, który trwa już dobrych kilka miesięcy, czy życie nam się dłuży, czy może biegnie jeszcze szybciej niż zwykle. Z pewnością wielu z nas marzy, by mieć to już za sobą, by to wszystko już minęło, definitywnie. Szczęśliwe chwile i dni chciałoby się zatrzymać, zaś trudne doświadczenia, przeżycia każdy chciałby mieć jak najszybciej za sobą. Chciałby o tym zapomnieć. Nasze życie, takie jakie jest, zawsze przeżywamy w czasie realnym, musimy je brać krok po kroku, nic nie da się ominąć. Cierpienie trzeba przecierpieć do końca, a każde szczęście ma swój kres, ból trzeba przeboleć. Wszystko dokonuje się w czasie naszego życia.  Dzisiaj Święty Piotr pisze o doświadczeniu czasu, jakie jest u Pana Boga. Mówimy, że Bóg jest wieczny, że jest ponad albo raczej poza czasem. I słusznie, potwierdzają to słowa Apostoła, który pisze, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Biegacz wygrywa jedną setną sekundy, cały bieg trwał zaledwie kilkanaście minut. A wszystko poprzedzone godzinami ćwiczeń, wyrzeczeń i treningów. Dobry Łotr, który się nawrócił w ostatniej chwili swojego życia, usłyszał: Jeszcze dziś będziesz ze Mną raju. Chwila, wieczność.Cokolwiek byśmy nie powiedzieli, czasu nie da się kupić, można go stracić, a na pewno trzeba go przeżyć, dzień po dniu. Tu zapisana jest nasza wieczność, tysiące lat życia z Bogiem w wieczności, jak jeden cudowny dzień. [prob.]




Chwalebny święty Mikołaju

Chwalebny święty Mikołaju, ciebie Bóg obdarzył wielkim przywilejem wspomagania ludzi. Tysiącom zwracającym się do ciebie z różnymi kłopotami udzielałeś pomocy: umierającym niosłeś pociechę, trędowatym uwolnienie, chorym zdrowie, studentom jasną myśl, żeglującym bezpieczny port, uwięzionym wolność. Kto zresztą zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez ciebie otrzymali pociechę i pomoc, której ciągle obficie udzielasz. Uciekamy się do ciebie i błagamy o pomoc w tych sprawach, które pragniemy Ci przedstawić… Amen.